4 maja 2013

3 maja na Kamionku

 
 
 
Kraj pod tą flagą lokalem do wynajęcia bywał już zbyt często.

Na nadchodzące majowe dni wesoły robak Druga Minoga przygotował dla Was kilka postów prawie bez słów. Jeśli takie lubicie, trzymajcie rękę na pulsie.

12 komentarzy:

  1. Znak drogowy z drugiego zdjęcia - zwycięzca w kategorii wzornictwo przemysłowe ad hoc. Rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsza impresja na temat flagi na bruku niezwykła. jak illustracja Stannego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za tę impresję w imieniu swoim i Stannego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odbicie podobać się bardzo!
    Co do wynajęcia krajowego, to bym polemizował, bo to prędzej sąsiedzi (z południa czy północnego wschodu) nastawiali chorągiewki w zależności od wiatru, niż my.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był taki najem, za który nie płaci się gospodarzom.
      Np. dogadujesz się w zarządzie spółdzielni, że masz chrapkę na pół mieszkania sąsiada, bo nie masz gdzie trzymać kolekcji wędek. Sąsiada pakujesz na pół dnia w kaftan bezpieczeństwa, w tym czasie przesuwasz jego klamoty do drugiej połowy mieszkania i zamurowujesz wewnętrzne drzwi, potem go puszczasz wolno, a żeby nie płakał, załatwiasz mu ćwierć mieszkania następnego sąsiada, który chwilowo siedzi cicho, bo wczoraj się urżnął i poćwiartował kochankę.

      Usuń
    2. czy takie rzeczy dzieją się na Saskiej Kępie?

      Usuń
    3. To taka metafora Jałty? Dobra. Zwłaszcza to porównanie do kolekcji wędek jest bardzo trafne.

      Usuń
    4. @ Er: Ano...

      @ kb: Ano...

      Usuń
  5. W sprawie znaku drogowego z drugiego zdjęcia: może to nie jest żaden znak drogowy tylko kotylion?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może. Moim najpierwszym wrażeniem, zanim uznałem to za znak, było, że to tarcza strzelnicza zrobiona przez dzieciaki.

      Usuń
  6. Wwwwwiiiiiwwwwat mmmmmaaaaaaj tttttrrrzzzzeeecccciii maaaaaj... ep.

    OdpowiedzUsuń