Miejsce tak piękne, że lepiej je opisać niż fotografować.
Od ulicy lokal ma wszerz ze dwa i pół metra. Jest to ulica-targ: są przy niej domy, kościoły, sklepy, knajpy, ale za dnia całą ulicę zajmuje targ. Lokal mieści się między warzywniakiem a frigitterią, czyli smażalnią ulicznego jedzenia.
Od lewej strony jest pół metra ściany, dalej drzwi i wysuwana pół metra w ulicę witryna na kółkach, u góry kaseton.
Na ściance po lewej na samej górze wisi klatka z białym kanarkiem. Niżej przyklejony do kafelków plakat upamiętnia zwycięstwo Napoli w finale Pucharu Włoch, 3 maja 2014, Fiorentina – Napoli 1:3. Jeszcze niżej kolejny plakat z Gonzalo Higuainem, gwiazdą Napoli. Od dolnej krawędzi plakatu do ziemi zostaje 40 centymetrów białych kafelków.
Na prawo drzwi, wyżej kaseton z literami na białym tle:
dal 1897
Fiorenzano
Tripperia
Unica Sede
Od ulicy lokal ma wszerz ze dwa i pół metra. Jest to ulica-targ: są przy niej domy, kościoły, sklepy, knajpy, ale za dnia całą ulicę zajmuje targ. Lokal mieści się między warzywniakiem a frigitterią, czyli smażalnią ulicznego jedzenia.
Od lewej strony jest pół metra ściany, dalej drzwi i wysuwana pół metra w ulicę witryna na kółkach, u góry kaseton.
Na ściance po lewej na samej górze wisi klatka z białym kanarkiem. Niżej przyklejony do kafelków plakat upamiętnia zwycięstwo Napoli w finale Pucharu Włoch, 3 maja 2014, Fiorentina – Napoli 1:3. Jeszcze niżej kolejny plakat z Gonzalo Higuainem, gwiazdą Napoli. Od dolnej krawędzi plakatu do ziemi zostaje 40 centymetrów białych kafelków.
Na prawo drzwi, wyżej kaseton z literami na białym tle:
dal 1897
Fiorenzano
Tripperia
Unica Sede
od 1897
Fiorenzano
Flaczarnia
Jedyny Lokal
We wnętrzu na bocznej ścianie po lewej pusta drewniana ramka z szybką. Na tym samym haku co ramka wisi bawoli róg, na rogu – podkowa i różaniec z czerwonych paciorków. Niżej przyklejone do ściany trzy zdjęcia piłkarzy Napoli, wycięte z gazet. Dalej kalendarz, lodówka i zamrażarka.
W głębi otwarte drzwi na zaplecze, w nich widoczny kolejny plakat z Goranem Pandevem, piłkarzem Napoli.
Na prawo od tych drzwi wisi okrągły, plastikowy zegar. Dalej wnęka, w niej druga zamrażarka, metr nad nią metalowa półka (coś jak obudowa nieczynnego wyciągu) i kilka starych zdjęć, zapewne przedstawiających przodków właściciela lokalu. Na półce krzyż, bułka, figurka jakiegoś mnicha, ale nie ojca Pio.
Na bocznej ścianie po prawej zlew, nad nim półka z roślinami w doniczkach, podobnymi do hoi. Po ścianie wije się umocowany w wielu miejscach zielony, plastikowy wąż, prowadzący wodę do witryny. Na tej samej ścianie trzy plakaty Napoli, w tym jeden z okazji zwycięstwa nad Milanem, 3:1, 8 lutego 2014. Na prawo od witryny przy ścianie stara, wielka waga z cyferblatem i stalową misą.
Bezpośrednio za witryną stanowisko pracy: blat, nóż.
Na bocznej ściance witryny, widocznej tylko po jej wysunięciu, dwa plakaty A3 o identycznej treści. Na jednym ma ona za tło zdjęcie wiszących flaków, na drugim tło jest ciemne, gładkie, za to napisy wskazuje palcem elegancki pan we fraku i muszce. Plakat głosi:
La Trippa è…
è buona
è digeribile
ha tante proteine
non contiene colesterolo
è magra come il pesce
Oggi scegli la trippa!
Co po polsku znaczy:
We wnętrzu na bocznej ścianie po lewej pusta drewniana ramka z szybką. Na tym samym haku co ramka wisi bawoli róg, na rogu – podkowa i różaniec z czerwonych paciorków. Niżej przyklejone do ściany trzy zdjęcia piłkarzy Napoli, wycięte z gazet. Dalej kalendarz, lodówka i zamrażarka.
W głębi otwarte drzwi na zaplecze, w nich widoczny kolejny plakat z Goranem Pandevem, piłkarzem Napoli.
Na prawo od tych drzwi wisi okrągły, plastikowy zegar. Dalej wnęka, w niej druga zamrażarka, metr nad nią metalowa półka (coś jak obudowa nieczynnego wyciągu) i kilka starych zdjęć, zapewne przedstawiających przodków właściciela lokalu. Na półce krzyż, bułka, figurka jakiegoś mnicha, ale nie ojca Pio.
Na bocznej ścianie po prawej zlew, nad nim półka z roślinami w doniczkach, podobnymi do hoi. Po ścianie wije się umocowany w wielu miejscach zielony, plastikowy wąż, prowadzący wodę do witryny. Na tej samej ścianie trzy plakaty Napoli, w tym jeden z okazji zwycięstwa nad Milanem, 3:1, 8 lutego 2014. Na prawo od witryny przy ścianie stara, wielka waga z cyferblatem i stalową misą.
Bezpośrednio za witryną stanowisko pracy: blat, nóż.
Na bocznej ściance witryny, widocznej tylko po jej wysunięciu, dwa plakaty A3 o identycznej treści. Na jednym ma ona za tło zdjęcie wiszących flaków, na drugim tło jest ciemne, gładkie, za to napisy wskazuje palcem elegancki pan we fraku i muszce. Plakat głosi:
La Trippa è…
è buona
è digeribile
ha tante proteine
non contiene colesterolo
è magra come il pesce
Oggi scegli la trippa!
Co po polsku znaczy:
Flaki są…
są dobre
są lekkostrawne
mają dużo białka
nie zawierają cholesterolu
są tak chude jak ryby
Wybierz dziś flaki!
Ale ponieważ „la trippa” ma po włosku liczbę pojedynczą, przyjemniej jest tłumaczyć: Wybierz dziś flaka!
W witrynie mnóstwo stale cieknącej, zraszającej wszystko wody, plastikowy bluszcz, plastikowe brzoskwinie, prawdziwe (przekrojone) i plastikowe (całe) cytryny oraz leżące i wiszące na hakach wołowe żołądki: żwacze, czepce, księgi, przeżuwacze, uzupełnione innymi wołowymi i wieprzowymi podrobami.
Oświetlenie z kilku jarzeniówek zamontowanych pod sufitem.
są dobre
są lekkostrawne
mają dużo białka
nie zawierają cholesterolu
są tak chude jak ryby
Wybierz dziś flaki!
Ale ponieważ „la trippa” ma po włosku liczbę pojedynczą, przyjemniej jest tłumaczyć: Wybierz dziś flaka!
W witrynie mnóstwo stale cieknącej, zraszającej wszystko wody, plastikowy bluszcz, plastikowe brzoskwinie, prawdziwe (przekrojone) i plastikowe (całe) cytryny oraz leżące i wiszące na hakach wołowe żołądki: żwacze, czepce, księgi, przeżuwacze, uzupełnione innymi wołowymi i wieprzowymi podrobami.
Oświetlenie z kilku jarzeniówek zamontowanych pod sufitem.
Myślałem, że chodzi o trypra. Uff.
OdpowiedzUsuńNo nie, nie, chyba sprawdzają to mięso.
Usuńhttp://www.easyvegan.info/img/alien-ripley-clones-05-large.jpg
OdpowiedzUsuńno - skojarzyło mi się z eksperymentalnym Zakładem Hodowli Obcych ze znanego horroru s-f.
Usuńporównaj zwłaszcza ostatnie zdjęcie z flaczarni z lewym kadrem.
jakkolwiek też jestem osobą bez kompleksów i przesądów, to nie skusiłbym się na trippe,
zanadto obrzydlywy jestem. znam lepsze tripy.
jest dobry
Usuńjest lekkostrawny
jest tak chudy jak ryba
- wybierz dziś flaka!
Natomiast nie skusiłem się na przysmak zwany zuppa forte, tzn. zmieszane świńskie podroby duszone w sosie pomidorowym, dostępne w każdym mięsnym, tzn. na co drugiej ulicy, jedzone z makaronem. Może innym razem.
Zobaczyć Neapol i umrzeć.
OdpowiedzUsuńOj, to słowiańskie wydelikacenie.
UsuńJuż wiem, co mi się dziś przyśni.
OdpowiedzUsuńI jak po nocy?... :)
Usuń37 yr old Community Outreach Specialist Danny Rixon, hailing from Manitouwadge enjoys watching movies like "Snows of Kilimanjaro, The (Neiges du Kilimandjaro, Les)" and Inline skating. Took a trip to Pearling and drives a Oldsmobile Limited Five-Passenger Touring. ten link
OdpowiedzUsuń