Neapol jest, jak już raz pisałem w komentarzu, najmniej modernistycznym ze znanych mi dużych miast – mam na myśli nie tylko architekturę, ale też samą strukturę miasta, kształt ulic, rodzaj zabudowy (wszystko to jest tu, szczerze mówiąc, do niczego niepodobne). Jest jednak w Neapolu – w mieście tej skali rzecz oczywista – trochę modernistycznej architektury. W szczególności jest niewielka dzielnica wieżowców, zwana Centro Direzionale i położona hen od historycznego centrum – to modernizm powojenny, siedemdziesiąto-dziewięćdziesiąty, zdaje się, że ohydny, lecz znam go tylko z oddali, bo się tam nie wybrałem. Jest też – to modernizm przedwojenny – trochę gmachów użyteczności publicznej z epoki faszystowskiej, i te gmachy są wielce imponujące. Jednym z nich jest poczta główna, na zdjęciu powyżej widoczna od boku. Zdjęcie to w żaden sposób nie oddaje jej architektury, z której zwłaszcza wnętrze (dwie wielkie sale i centralna klatka schodowa) naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. Ale zafascynował mnie też napis widoczny na zdjęciu w prawym górnym rogu. Zafascynował po pierwsze tym, że sobie spokojnie wisi. Odebranie historycznego sensu słowu „faszyzm”, nadużywanemu zapewne po to, by nie używać terminu „narodowy socjalizm”, grożącego kompromitacją św. socjalizmu, spowodowało pomieszanie w naszej świadomości bardzo odmiennych zjawisk. Po drugie, napis fascynuje tym, że pięknie pokazuje modernistyczny, postępowy i lewicowy charakter włoskiego faszyzmu, jawnie odwołującego się tu do tradycji rewolucyjnej – bo każdy nowy kalendarz państwowy jest wpisaniem się w tradycję rewolucji francuskiej. Więcej tekstu nie mieści się na pocztówce, więc pozd
abstrahując od treści pocztowofaszystowskiej, zauważę, że słowa "modernizm powojenny, siedemdziesiąto-dziewięćdziesiąty, zdaje się, że ohydny, lecz znam go tylko z oddali, bo się tam nie wybrałem" dobrze opisują zjawisko pn. architektura współczesna.
OdpowiedzUsuńByłbym gotów się zgodzić.
UsuńMądrze gada, nalać mu.
Usuń