15 lutego 2015

Pocztówki 55 – 56 (z platanami)

Pierwsza pocztówka jest z Francji, sprzed paru lat. Druga z Zabrza, ze stycznia. Łączy je droga między rzędami platanów. 

Pocztówka z Zabrza jest kolejną – szóstą – pocztówką z Zabrza. Pocztówka z Francji jest kolejnym nawiązaniem do tematu platanów, który już się tu pojawiał – dawno temu, w początkach bloga. Zestawienie obu pocztówek pozwala spokojnym krokiem przejść z orbity śląskiej na orbitę śródziemnomorską, na której chwilowo przebywam.

Pocztówka z Francji ma ponadto tę osobliwość, że zdjęcie zrobiłem analogową lustrzanką w pełnej jeździe, bez zsiadania z roweru. Nawiązuję tu do rozmowy o wzajemnej relacji rowerów i lustrzanek, toczącej się kiedyś na jednym z polecanych przeze mnie blogów. Pocztówka z Zabrza przedstawia zaś – w sposób nieco wyrywkowy – Zandkę, czyli osiedle robotnicze przy hucie Donnersmarcka, wpisując się tym samym w inny stały wątek: osiedli robotniczych.

13 komentarzy:

  1. niech żyje Zabrze, najbardziej polskie z polskich miast!

    OdpowiedzUsuń
  2. Platany mi się z filtrami naszymi kojarzą.
    W pełnej jeździe zdjęcie tylko na takiej spokojnej drodze da się, w mieście bym nie próbowała;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem. A we filtrach za murem nigdy nie byłem.

      Usuń
    2. O właśnie - na te Filtrowe platany miałem widok z góry przez lata całe, ale oczywiście nie przyszło mi wtedy do głowy zdjęć robić (fakt, nie byłem specjalnie duży, ale aparat bym utrzymał w ręku - niestety teraz to se mogę tylko ponarzekać ;-)

      PS. Żeby nie było - nadal czasami wożę lustro rowerem, ale zdjęć w trakcie jazdy nie robię. Niestety, wygoda telefonu (z aparatem w środku) sprawia, że coraz rzadziej.

      Usuń
    3. do tego wpisu nie wiedziałem, że w Filtrach są platany :-)

      Usuń
    4. Ja wiedziałem z innych wpisów.

      Usuń
    5. "nadal czasami wożę lustro rowerem"

      Przeczytałem ten fragment wyrwany z kontekstu :-)))))))))

      Usuń
  3. "W parku pod platanem pani siądzie z panem"- ups, to z płyty mojej babci. Platany są cacy, bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń